Na przełomie 2019 i 2020 roku do Łodzi zostaną przywiezione dwie tarcze, których zadaniem będzie wydrążenie kolejowego tunelu średnicowego pod miastem. Maszyny powstają w fabryce w Stuttgarcie. Ich linię produkcyjną zwiedził Waldemar Buda, wiceminister inwestycji i rozwoju. Łódzka inwestycja jest współfinansowana z Programu Operacyjnego Infrastruktura i Środowisko.
„Udrożnienie Łódzkiego Węzła Kolejowego” to nazwa projektu, dzięki któremu do 2022 roku pod jednym z największych polskich miast powstanie tunel łączący stacje kolejowe Łódź Fabryczna z Łodzią Kaliską i Łodzią Żabieniec. Pociągi przejeżdżające podziemnym torem będą mogły osiągać prędkość nawet 100 kilometrów na godzinę.
Do wydrążenia tunelu zostaną użyte dwie tarcze wyprodukowane w fabryce w Stuttgarcie. Większa z nich ma średnicę 13 metrów, natomiast obie ważą łącznie ponad 130 ton. Ze wzglądu na gabaryty maszyn ich transport do Polski to ogromne przedsięwzięcie. – Pierwsza tarcza będzie gotowa w listopadzie. Jeżeli przejdzie pomyślnie próby techniczne, zostanie przygotowana do transportu. Produkcja drugiej ma zakończyć się w grudniu – mówi Waldemar Buda, wiceminister inwestycji i rozwoju, który 5 września zwiedził fabrykę, gdzie powstają tarcze.
Wartość łódzkiej inwestycji to 1,4 miliarda złotych netto. Projekt jest współfinansowany ze środków Funduszu Spójności w ramach Programu Operacyjnego Infrastruktura i Środowisko. Kwota dofinansowania wynosi 1,2 miliarda złotych netto.
Więcej informacji: http://tunel-laczypolske.pl/
Źródło: www.gov.pl